Witam stalkerów! Ja, twój pokorny sługa, zapalony gracz, właśnie zakończyłem beta testy Pocket ZONE i spieszę podzielić się wrażeniami. Na początek powiem, że to nie jest kolejny telefon komórkowy o przetrwaniu w Strefie – to prawdziwy hardkor, doprawiony szczyptą nostalgii za starym, dobrym Falloutem i S.T.A.L.K.E.R.
Twórcy Pocket ZONE wyraźnie wzięli to, co najlepsze ze swoich poprzednich projektów i połączyli to z atmosferą czarnobylskiej strefy. Wynik? Uzależnia od pierwszych minut! System tworzenia postaci robi wrażenie: setki opcji wyglądu – możesz stworzyć własnego, unikalnego prześladowcę. A co z systemem odgrywania ról? Głęboki i przemyślany, z mnóstwem umiejętności i klas. Wybrałem „Mechanikę” – lubię magię za pomocą broni.
Mapa – dziesięć unikalnych lokalizacji, każda z własnym klimatem. Od opuszczonych wiosek po samą elektrownię atomową w Czarnobylu – wszystko jest dopracowane szczegółowo, w miarę możliwości na urządzeniu mobilnym. Grafika oczywiście nie jest fotorealistyczna, ale styl jest całkiem ładny, a animacje postaci są doskonałe.
Rozgrywka polega na brutalnym przetrwaniu. Jedzenie, woda, sen – wszystko to należy stale monitorować. Zdarzenia losowe to inna historia! Ciągle trzymają Cię w napięciu. Spotkałeś bandytów? Zdecyduj, czy walczyć, czy negocjować. Znalazłeś artefakt? Przygotuj się na konsekwencje. Przetrwanie to nie tylko gra typu clicker, ale prawdziwa strategia, w której każda decyzja ma znaczenie.
Handel z innymi graczami to fajna funkcja! Możecie wymieniać się znaleziskami, pomagając sobie nawzajem przetrwać. Broń i sprzęt – morze! Od zardzewiałego Makarowa po legendarne artefakty. Kolekcjonowanie to szczególna przyjemność.
Oczywiście gra jest w fazie rozwoju i napotkałem kilka błędów. Ale programiści szybko reagują na recenzje, co jest dobrą wiadomością. Jeśli jesteś fanem S.T.A.L.K.E.R., Fallouta lub po prostu uwielbiasz hardcorowe gry survivalowe, Pocket ZONE jest tym, czego potrzebujesz. polecam! Tylko się przygotuj – Strefa nie wybacza błędów.
Opinie użytkowników