Go Fishing Fast – spokojne wody głębokiego jeziora z krystalicznie czystą wodą stały się domem dla ogromnej liczby podwodnych mieszkańców, a oni z kolei przyciągają licznych rybaków. Ryba złowiona na pierwszy rzut oka nie jest w stanie zaskoczyć rekordową masą, ale dobrze się sprzedaje, przynosząc na konto gracza dzwoniące złote monety. To pieniądze są podstawą przyszłych płyt, bo to na nich w tej niezobowiązującej nowości ze studia Bravo Hong Kong dokonuje się wszelkich usprawnień, które ostatecznie wpływają na wynik.
Tak więc, w roli spokojnego rybaka w niebieskiej czapce, siedzimy na łodzi na środku jeziora, dzieląc miejsce z bardzo arogancką mewą, która siedzi obok siebie w nadziei, że złapie kawałek ryby. Po naciśnięciu przez użytkownika okrągłego przycisku na ekranie, główny bohater Go Fishing Fast rzuca wędkę – wpada ona do słupa wody, a gracz musi przesuwać ekran z boku na bok, aby zahaczyć o wędkę. ofiara. Po wynurzeniu ryby automatycznie otrzymujemy pieniądze i inwestujemy je w poprawę jednego z dwóch parametrów – długości żyłki i nośności.
To całkiem naturalne, że najcenniejsze gatunki ryb Go Fishing Fast znajdują się na rekordowych głębokościach, więc wraz z poprawą sprzętu łowimy coraz droższe i rzadkie okazy. Wszystkie nowe gatunki ryb są automatycznie wysyłane do kolekcji, pływają w prowizorycznym akwarium i przynoszą pieniądze, nawet jeśli sama gra nie jest uruchomiona. Pasaż jest ładnie zaprojektowany i ma tylko jeden minus – niesamowicie irytującą i monotonną melodię, którą radzimy od razu wyłączyć.