Projekty mobilne formatu „io” mocno zajęły swoją niszę w branży gier, a jeśli wcześniejsi przedstawiciele tego gatunku nie mogli pochwalić się luksusową grafiką, to wraz z wydaniem Conflict.io ze studia Gry YueChuan możesz zapomnieć o prymitywnych robakach, kulach i kostkach, ponieważ modele głównych bohaterów zadziwiają szczegółowością rysunku i jakością. W przeciwnym razie zasada rozgrywki pozostaje taka sama – musisz przetrwać w lokacji, walcząc z innymi prawdziwymi graczami z całego świata.
Zdalnie Conflict.io przypomina PUBG z kreskówkowym przesunięciem, a same rundy trwają nie dłużej niż pięć minut. Na mapie gry znajdujemy się również w towarzystwie innych graczy, poruszamy się również za pomocą wirtualnego joysticka i podnosimy broń, bierzemy też pod uwagę niebezpieczeństwo ze stale zawężającej się strefy i staramy się przetrwać. Jednocześnie każda postać może nosić trzy rodzaje broni oraz trzy dodatkowe przedmioty, na przykład strzykawki „apteczki”, granaty, salta i nie tylko.
Postacie z filmu akcji Conflict.io dostępne są w dwóch wariantach różniących się płcią, ale ich wyglądu niestety nie da się dostosować. Gracz może poruszać się po mapie znajdującej się w lewym górnym rogu, a mały panel informacyjny znajdujący się u góry poinformuje Cię o liczbie pozostałych przeciwników i wrogach zniszczonych przez gracza. Infrastruktura lokacji jest dość zróżnicowana – drzewa i krzewy, w których można się schować, różne budynki, przy zbliżaniu się których dach staje się przezroczysty i doskonale widać, co jest w środku, zbiorniki wodne, które można pokonać mostem lub pieszo & #40;bohater nie tonie& #41; itp.
Opinie użytkowników