Dawn of Zombies: Przetrwanie po ostatniej wojnie – pożar nuklearny zmiotł większość jej mieszkańców z powierzchni ziemi, odtąd w atmosferze nieustannie unosi się zapach śmierci, a ludzie, którzy przeżyli apokalipsę stale zmagać się z mutantami, chorobami, głodem, pragnieniem, promieniowaniem i anomaliami. To w takich warunkach główny bohater znajduje się pod kontrolą użytkownika zaraz po uruchomieniu tego wspaniałego symulatora przetrwania w czasie rzeczywistym, gdzie dobrze przeżyty dzień jest już jak prawdziwy wyczyn, bo walczyć trzeba nie tylko z agresywnym otoczeniem, ale także z własnymi lękami i słabościami.
Gracz w Dawn of Zombies: Survival after the Last War musi niestrudzenie monitorować energię i witalność postaci, pragnienie i głód, innymi słowy, powinien mieć czas na odpoczynek, jedzenie i wodę. Na początku bohater będzie musiał spać na świeżym powietrzu, pić z kałuż, jeść grzyby, jagody i korzenie zebrane w okolicy. Jednak w miarę gromadzenia zasobów można zwrócić uwagę na niezwykle przydatną możliwość tworzenia nowych przedmiotów – powodzenie przetrwania zależy od systemu craftingu, który należy doskonale opanować, zapamiętując setki przepisów i instrukcji.
Jeśli myślisz, że w tym miejscu kończą się wszystkie problemy w Dawn of Zombies: Przetrwanie po ostatniej wojnie, to głęboko się mylisz. Na wielkoformatowych mapach nie jesteś sam, a wśród prawdziwych graczy możesz znaleźć podobnie myślących ludzi i spotkać maruderów, którzy nie przegapią okazji zabicia twojej postaci za puszkę gulaszu lub parę znoszonych butów i chwytaj jego zasoby bez wyrzutów sumienia. Uważność, roztropność, trzeźwa kalkulacja, zdrowy egoizm – tylko te cechy pomogą Ci zostać mistrzem w dniach przeżywanych w warunkach globalnej apokalipsy.
Opinie użytkowników