Noblemen: 1896 – alternatywny świat nowości od facetów z Foursaken Media spotyka graczy z szybko zmieniającymi się trójwymiarowymi krajobrazami, wybuchami pocisków, krwawymi pojedynkami, bólem i cierpieniem rannych żołnierzy, którzy padają na polu bitwy z zniechęcającą regularnością. Trudno przypisać projekt do konkretnego gatunku, ale jeśli weźmiemy na wiarę słowa dewelopera, to mamy do czynienia z efektowną konsolową strzelanką wykonaną w formacie trzeciej osoby.
Próg wejścia nowości jest całkiem do zaakceptowania – po wykonaniu pierwszego biegu przez pole bitwy i wysłaniu kilku wrogów do przodków, zgodnie z sugestiami doświadczonego mentora, gracz przechodzi do menu głównego. Możesz tam skorzystać z oferty zakupu dodatkowych kontenerów z amunicją i nowymi rodzajami broni, a także ulepszyć charakterystykę swoich startowych myśliwców. Oczywiście regularne pojawianie się wirtualnego asystenta we wczesnych etapach po prostu przewraca się, co czasami szalenie doprowadza do szału, ale w miarę postępów w kampanii jego osoba będzie coraz mniej niepokoić gracza, pozwalając mu na kontrolowanie własnego losu na jego własny.
Elementy strategii i RPG w projekcie Noblemen:1896 również znalazły swoje wdrożenie, choć nie są tak oczywiste jak w projektach tematycznych. Na przykład przed rozpoczęciem każdej operacji bojowej użytkownik musi zaplanować działania jednostek, wyliczyć mocne i słabe strony przeciwnika, wybrać styl zachowania – otwarty atak lub działania obronne, po których następuje kontratak. Tak, a równowaga sił może mieć decydujący wpływ na wynik zderzenia, bo wysyłanie kawalerii lub piechoty na terytorium kontrolowane przez artylerię wroga jest głupotą.
A więc pamiętaj – najpierw planujemy bitwę w schematycznym formacie, a następnie staramy się wcielić wszystkie kroki na polu bitwy, kontrolując bohatera i jego towarzyszy. Dla „leniwych” istnieje możliwość automatycznej bitwy, uruchamianej przez dotknięcie odpowiedniej ikony. Noblemen: 1896 — fani strzelanek 3D docenią ten produkt na Androida, chociaż naprawdę trudno będzie od razu zrozumieć wszystkie zawiłości rzemiosła wojskowego.
Opinie użytkowników