Party.io – przedstawiamy wam prymitywną „królewską bitwę” w miniaturze, w której nie ma multiplayera, dzięki czemu gra nie wymaga nawet dostępu do globalnej sieci. Tak więc na ograniczonym niewielkim obszarze nasz główny bohater i kilka wielobarwnych, ekstrawagancko wyglądających postaci pod kontrolą sztucznej inteligencji próbują przetrwać, zrzucając swoich konkurentów z dużej wysokości – ostatnia ocalała postać zostaje liderem i zarabia określoną Liczba punktów.
Za pomocą punktów możesz kupować różne skórki, które od razu ostrzegamy, nie dają żadnych dodatkowych możliwości, a po prostu pozwalają na indywidualizację wyglądu Twojego sponsora. Po uruchomieniu każdego poziomu Party.io znajdujemy się w lokacjach (które regularnie się zmieniają) w towarzystwie innych uczestników maratonu przetrwania. Po odczekaniu końca odliczania przesuwamy palcem po ekranie, wyznaczając kierunek ruchu naszej postaci, podchodzimy do rywali, stukamy ich w dłonie i przemieszczamy się na obrzeża lokacji, po czym wysyłamy biedak latający z podwójnym dotknięciem.
Członek Party.io, który był w stanie wyrzucić „za burtę” wielu przeciwników, automatycznie otrzymuje na głowę tymczasową koronę – doskonały cel do polowania, ponieważ pozbywając się tej postaci, możesz z czyste sumienie, wypróbuj atrybut przywódczy. Nawiasem mówiąc, zdecydowanie zalecamy dopracowanie techniki uwalniania z niewoli – ta umiejętność przyda się niejeden raz, gdy jesteś na skraju śmierci. Pozostaje czekać, aż twórcy wprowadzą tryb multiplayer i wtedy ten nowy produkt ma wszelkie szanse stać się prawdziwą „bombą”!
Opinie użytkowników