Niestety niewielu deweloperów mobilnych przywiązuje dużą wagę do takiego gatunku gier, jak bijatyka, woląc tworzyć casualowe arkady, wyścigi, projekty logiczne i strategie, które niewiele różnią się od siebie i są tworzone, jak się wydaje, jak kopia węglowa (z rzadkimi wyjątki) . Innymi słowy, ta nisza gatunku jest praktycznie pusta – pozostaje wydanie oryginalnego wydania, a twórcy dosłownie staną się sławni. Weźmy na przykład chłopaków ze studia Sansonight, których portfolio ma tylko jeden nowy produkt o nazwie Z Champions , ale liczba jego fanów nieubłaganie rośnie z dnia na dzień.
Projekt Z Champions to retro symulator walki wręcz o niestandardowym stylu, wspaniałych możliwościach rozwoju swojego oddziału i ekscytującym systemie walki. Ta nowość z pewnością przyciągnie uwagę graczy, którzy grali kiedyś w bijatyki od Segi lub Dendy, ponieważ atmosfera jest jeden do jednego. W chwilach intensywnych starć z mistrzami kung fu i wielbicielami innych szkół walki adrenalina po prostu przewraca się, doświadczenie rośnie, a obfitość aktywnych przycisków sprawia, że wymyślasz coraz więcej szokujących serii. A bogactwo lokacji sprawia, że aktywnie eksplorujesz mapę – lodowy pałac, ponury kanion, duszna pustynia i niekończąca się równina (łącznie 22 światy), różnorodność cieszy i nie pozwala się nudzić.
Początkujący gracz w Z Champions może być wystraszony obecnością dużej liczby aktywnych przycisków na ekranie podczas walk, tak właśnie jest, jest ich kilkanaście i każdy jest odpowiedzialny za określoną akcję. Szkolenie pomoże ci szybciej się do niego przyzwyczaić, w ramach którego graczowi zaoferuje się przeprowadzenie kilku walk testowych, na każdym etapie wyjaśniając kluczowe punkty zarówno systemów kontroli, jak i doskonalenia. Tak więc, jeśli naprawdę kochasz gry walki, nie przegap okazji do walki z dziesiątkami przeciwników o różnych poziomach umiejętności, wybierając swojego podopiecznego spośród czterech tuzinów unikalnych mistrzów walki wręcz. Poza tym projekt jest całkowicie darmowy, chociaż sporą część reklamy podaje się jako obciążenie.
Opinie użytkowników