Black Desert MOBILE jest bezpośrednim konkurentem tak epickiego projektu jak Lineage Revolution, a według twórców ta nowość pod pewnymi względami przewyższa nawet legendarny MMORPG. Pytanie pozostaje otwarte, co jest lepsze? Zgadzamy się, że w nowości czekamy na oszałamiający zasięg wizualny, dziesiątki wierzchowców, niemal nieskończony świat gry i wiele możliwości dostosowania swojego totemu za pomocą wbudowanego edytora, a także ulepszenia jego potencjału bojowego. Wszystko to jest świetne i na pewno przyciągnie publiczność, ale jest jedno „ale”…
Analogicznie do Lineage Revolution w Black Desert MOBILE, gracze znów czekają na grę na „maszynie”, ponieważ deweloper nie chce zapewnić użytkownikom nawet widocznej swobody działania. Obraz, nie kłócimy się, jest niesamowity, ale podczas rozgrywki wydaje się, że oglądasz zwykłą kreskówkę, w której w zasadzie niewiele zależy od ciebie. Ale dla kogo nie jest to minus, na pewno znajdą w projekcie wiele ciekawych i różnych tematów, a także złożoność questów, możliwość eksploracji oryginalnego uniwersum, angażowania się w bójki z botami i innymi graczami.
Największym zainteresowaniem Black Desert MOBILE jest dobrze skoordynowana „praca” w gildii – wspólne rajdy, oblężenia, wydarzenia i tak dalej. Wojownik, Łucznik, Czarodziejka, Walkiria i Berserker – pięć grywalnych klas, każda z własnymi mocnymi i słabymi stronami, które należy wziąć pod uwagę przy tworzeniu drużyny. Warto ostrzec, że oficjalna data premiery jest wciąż niejasna, a w trakcie beta testów możliwe są nie tylko błędy, ale także zmiany wprowadzone przez deweloperów jako ostatnie szlify ich mobilnego arcydzieła.
Opinie użytkowników