Wielu użytkowników zna taki gatunek, jak symulator broni, w którym na ekranie smartfona odtwarzany jest proces „eksploatacji” różnych rodzajów broni strzeleckiej – przeładowywanie, strzelanie, odrzut, dźwięk, wibracje. Niestety, nowy Weapons Simulator for Fortnite Battle Royale nie jest w stanie zaoferować nic z tego, poza dźwiękiem strzału – bez animacji, bez efektów. Symulator zainteresuje jedynie fanów „królewskiej bitwy” od studia Epic Games, co właściwie wynika z nazwy.
Po uruchomieniu nowości użytkownik zobaczy imponującą listę broni używanych w ramach wspomnianego projektu. Arsenał jest naprawdę niesamowity – karabiny szturmowe „M16, SCAR, Scoped”, pistolety, rewolwery, granatniki, wyrzutnie rakiet, strzelby, broń snajperska „Bolt-Action, Semi-Auto”, pistolety – karabiny maszynowe „SMG, Minigun, Suppressor, Tactical”. Pozostaje tylko stuknąć w miniaturkę wybranej „lufy”, po czym broń pojawi się w całej okazałości, dokładnie tak, jak w legendarnym projekcie gry.
Oprócz nazwy broni, obok niej prezentowany jest jej DPS „obrażenia na sekundę”, co wskazuje na skuteczność i moc próbki. Spośród elementów interakcji z „pistoletem” w Weapons Simulator for Fortnite Battle Royale dla użytkownika dostępny jest tylko przycisk „strzelaj”, po naciśnięciu którego słychać odgłos wystrzału. Naszym zdaniem ten nowy produkt zainteresuje tylko najbardziej zagorzałych fanów „królewskiej bitwy” od Epic Games, implementacja i optymalizacja jest kiepska, a oprawa audio pozostawia wiele do życzenia.
Opinie użytkowników