WarStorm: Clash of Heroes

Autokrata Wilhelm jest kompetentnym przywódcą i obrońcą silnego sojuszu autonomicznych, ale zjednoczonych wspólną polityką średniowiecznych królestw, nieustraszonym wojownikiem, a także mistrzem zakulisowych intryg i profesorem sztuki magicznej. Ta znacząca osoba już wielokrotnie używała magii do rozwiązywania swoich problemów, a w ramach świata strategii War Storm: Clash of Heroes ze studia Sphinx Entertainment Wilhem, m.in. inne rzeczy, przywrócił do życia archaiczny porządek, ale nie mógł pohamować i podporządkować sobie przedstawicieli organizacji kultowej, a skutkiem tego była zaciekła wojna, która rozpoczęła się we wszechświecie. Zamki i fortece rozpadają się pod gradem machin oblężniczych na kamienne odłamki, zmęczeni śmiertelnym tańcem bitwy, zarówno ludzie, jak i gnomy giną w agonii,

Storm of War: Battle of Heroes na platformę Android to standard wszystkich najnowszych strategii, który koniecznie obejmuje pięć podstawowych punktów: tryb dla wielu graczy, rozwój infrastruktury i gospodarki, sprawy wojskowe, regularne zakupy i tylko pozorną różnorodność . Jeśli się zorientujesz, to cała rozgrywka jest na pierwszy rzut oka, nie zobaczysz nowych pomysłów, a o świeżych rozwiązaniach możesz tylko pomarzyć. Większość możliwości i uprawnień użytkownika jest już wykorzystywana z mocą i głównym w podobnym „krawcu” projektów mobilnych, a wszystkie zadania można odgadnąć, nawet zanim zostaną wypowiedziane w przededniu następnego poziomu. Ale ten strategiczny projekt nie jest pozbawiony zalet – albo po bitwie można zebrać niesamowite i niezwykle przydatne trofea, albo wojownicy walczący w agonii na polach bitew ożywają siłami wiary i dalej służą swemu królowi.

Ze wszystkimi plusami strategia War Storm: Clash of Heroes jest interesująca, ale w większości będzie przeznaczona tylko dla prawdziwych fanów gatunku – niezwykłe funkcje, które mogą przyciągnąć nową publiczność, nie wystarczą w nowy produkt – wtórny charakter jest wyraźnie odczuwalny i odpychany. A ostatnio obowiązkowe oczekiwanie w wielu projektach na zgromadzenie wystarczającej ilości energii do wykonania kolejnej akcji militarnej lub rozwojowej, plus ciągłe przypominanie o ewentualnych ulepszeniach zakupionych za realne pieniądze, jest denerwujące, a nie dziecinnie denerwujące. Sama wojna w grze realizowana jest za pomocą animowanych wstawek – jednostki przemieszczają się na rozkaz głównodowodzącego do punktu na mapie o dużej skali, po czym następuje cięcie na śmierć i życie, a następnie wracają do swojej lokalizacji z trofeami i uzyskane kosztowności.